Uprawianie sportu amatorsko czy profesjonalnie zawsze niesie za sobą ryzyko odniesienia kontuzji. O tym wie chyba każdy. Ponadto samo w sobie nawet rekreacyjne wychodzenie czy to na piłkę nożną, na basen, pobiegać czy poćwiczyć na siłowni, jest ściśle związane z takimi pojęciami jak mikrourazy i przeciążenia.

Mikrourazy włókien mięśniowych to ból mięśni odczuwany po aktywności fizycznej. Największe natężenie osiągają zazwyczaj 12-48 godzin po treningu i mogą się utrzymywać kilka dni. Inna nazwa to „zakwasy” jednak na dzień dzisiejszy wiadomo, że nagromadzenie się kwasu mlekowego w mięśniach nie jest bezpośrednią przyczyną ich bólu.

Aby zniwelować ryzyko wystąpienia mikrourazów powinniśmy:
– stosować zasadę stopniowania obciążeń w odniesieniu do jednostek treningowych (pierwsze treningi zawsze powinny być mniej intensywne)
– w ciągu dnia, podczas treningu i po aktywności należy pić dużo wody oraz napoje izotoniczne
– pomiędzy jednostkami treningowymi należy stosować przerwy (przerwy te skracają się w wprost proporcjonalnie do naszego zaawansowania w danym sporcie/ aktywności)
– stosować odnowę biologiczną (masaże, sauna, terapia manualna i fizyktoterapia)
– stosować rozgrzewkę
– rozciągać mięśnie w szczególności PO TRENINGU

Przeciążenia i urazy różnego rodzaju w sporcie doskwierają nawet profesjonalistom, którzy przestrzegają wszystkich zasad treningu sportowego. Są to często stany zapalne ścięgien, naderwania więzadeł i torebek stawowych, uszkodzenia kompresyjne stawów czy łąkotek i wiele innych.

Istotną kwestią w wypadku unikania tego typu przeciążeń jest stosowanie się do zaprojektowanego planu treningowego, stosowanie profesjonalnej odzieży, obuwia i sprzętu sportowego, korzystanie z pomocy fizjoterapeutów oraz wiele innych rzeczy na temat których należałoby napisać kilka oddzielnych artykułów.

W 2016 roku Aleksandra Kopeć i współautorzy opublikowali badania przeprowadzone na dużej grupie sportowcó, wykazały one że kontuzje i urazy bardzo często im towarzyszą, a jedną z najczęściej występujących jest dyskopatia odcinka lędźwiowego. Niepokojący jest fakt, że bardzo duża część sportowców, nie wspomaga leczenia swoich urazów dostępnymi zabiegami. Niezbyt często też korzystają z rehabilitacji.

Jednakże istnieje wiele metod i technik fizjoterapeutycznych, które minimalizują ryzyko wystąpienia urazów u sportowców, a są to między innymi:
– poizometryczna relaksacja mięśni
– medyczny trening funkcjonalny
– masaż (stosowany nie tylko po aktywności, ale również przed treningiem lub współzawodnictwem)
– fizykoterapia
– stretching prowadzony pod okiem specjalisty
Znaczna większość osób korzystających z tego typu zabiegów sporadycznie ulega poważniejszym kontuzjom.

Kiedy już zdarzy nam się kontuzja warto udać się do specjalisty ponieważ nieleczone urazy mogą skutkować wieloma dolegliwościami w przyszłości. Bóle ostre mogą zostać bólami przewlekłymi, naderwane ścięgna czy torebki stawowe mogą się zabliźnić, nasze zakresy ruchomości mogą zostać ograniczone. Tak naprawdę konsekwencji nie podejmowania żadnych działań jest bardzo wiele.

3 złote zasady, których powinieneś przestrzegać w razie wystąpienia urazu:
– obserwuj swój organizm (w jakich sytuacjach prowokujesz ból, a kiedy jest mniejszy)
– podejmij działania mające na celu dokładną diagnozę problemu już w pierwszych dniach od wystąpienia kontuzji
– jeśli nie wiesz z jakiej struktury pochodzi ból oraz jakie są przeciwwskazania w danym wypadku powstrzymaj się przed aktywnością do czasu postawienia diagnozy

W wielu wypadkach okazuje się, że wiele aktywności jest dozwolonych mimo wystąpienia urazu, a odpowiednio dobrany zestaw ćwiczeń przyspiesza regenerację i gojenie.
Pamiętajcie przede wszystkim o profilaktyce kontuzji, a jeśli niestety się nam przydarzy to warto wiedzieć, że dobry specjalista zakazuje aktywności fizycznej dopiero jeśli jest to naprawdę konieczne 🙂

Picture source: https://www.mycurehospitals.com/common-sports-injuries-and-prevention/

✰✰✰✰✰ Dobry fizjoterapeuta Wrocław – dziękujemy za zaufanie!